i czy kawałki ciasta nie pozostają na nożu podczas krojenia. Niestety dawno nie robiłam tych muffin, nie posiadałam również zdjęcia przekroju i nie pozostawało mi nic innego jak upieczenie ich (ku wielkiej uciesze Męża i Brata;)
Zamiast rodzynek użyłam jednak żurawiny, a zamiast otrębów owsianych- otrębów żytnich. Mąż był odpowiedzialny za przygotowanie części "mokrej"- wlał 5 łyżek oleju, zamiast 3. W efekcie po upieczeniu papilotki były...hmmm nieco tłuste. Trzy łyżki oleju w zupełności wystarczą:)
A odpowiadając na pytanie Dominiki o wnętrze muffinek marchewkowych- moim zdaniem do "gniotów" nie należą, podczas krojenia ciasto nie zostaje na nożu. My bardzo lubimy te babeczki, z żurawiną
i otrębami żytnimi również bardzo dobrze smakują. Myślę, ze warto wypróbować oba przepisy:)
- 1,5 szklanki startej marchewki
- 1 szklanka płatków owsianych
- 0,5 szklanki otrębów żytnich
- 0,5 szklanki (lub trochę mniej) cukru trzcinowego
- 3 jajka wiejskie
- 3 łyżki oleju z pestek winogron
- garść żurawiny
- 0,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 płaska łyżeczka soli morskiej
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
W pierwszym naczyniu mieszamy ze sobą płatki, otręby, sodę oczyszczoną, sól, cynamon i przyprawę do piernika (tzw. SKŁADNIKI SUCHE).
W drugim naczyniu miksujemy jajka, cukier i olej (tzw. SKŁADNIKI MOKRE). Gdy masa jest już jednolita, dodajemy do niej startą marchewkę i przepłukaną oraz drobno pokrojoną żurawinę. Całość delikatnie mieszamy.
Powstałą masę przelewamy do pierwszego naczynia z suchymi składnikami. Mieszamy i napełniamy ciastem kokilki wyłożone papilotkami. Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez ok. 35 minut.
Smacznego!
Zobacz również:
Muffiny jak bułeczki | Kulki życia | Ciasteczka owsiane z orzechami i miodem |
mniam!
OdpowiedzUsuńale pyszności!
na pewno wykorzystam przepis! ;)
Mój faworyt! Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńwow jestem zaskoczona ! bardzo bardzo dziękuje za taką odpowiedź:))
OdpowiedzUsuńmuffinki na pewno pojawią sie w mojej kuchni w tym tygodniu :)
jeszcze musze sie pochwalić że w międzyczasie założyłam własnego bloga kulinarnego. w wolnych chwilach serdecznie zapraszam ;)
Wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńDzień Dobry, mam pytanie - czym można zastąpić olej z pestek winogron? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMożna go zastąpić olejem rzepakowym:)
UsuńRównież pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)