Ostatnio ciągle piekłam ten sernik i pomyślałam, że najwyższy czas spróbować czegoś nowego. Nowy sernik różni się od poprzedniego pod wieloma względami, przede wszystkim jest cięższy. W serniku z rosą było mleko i 0,5 kostki masła,
w wiedeńskim są ziemniaki i 1 kostka masła... różnic znajdzie się jeszcze kilka. Jednak dla mnie największą różnicą jest dodatek ziemniaków, bo jeszcze nigdy nie dodawałam ich do wypieków. Spotkałam się już z przepisami na chleb zawierającymi ziemniaki , ale jeszcze nigdy nie upiekłam takiego pieczywa.
Więc dzisiejszy sernik to mój debiut w kategorii ziemniaczanej;)
Przepis pochodzi z tej strony- ja użyłam mniej cukru waniliowego i ciasto piekłam w prostokątnej formie. Następnym razem (a na pewno taki będzie) zrobię jeszcze spód- choćby z pokruszonych herbatników;)
- 1 kg mielonego sera twarogowego
- 25 dag ugotowanych (ostudzonych) ziemniaków
- 8 jajek wiejskich
- 1 kostka miękkiego masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Ser i ziemniaki umieszczamy w malakserze i miksujemy.
Z białek ubijamy pianę.
Masło z cukrem pudrem i cukrem waniliowym ucieramy w dużej misce, za pomocą miksera. Następnie
(cały czas ucierając) dodajemy na przemian: 1 żółtko i 1 łyżkę masy serowo-ziemniaczanej. Gdy dodamy już wszystkie żółtka i całą masę serowo-ziemniaczaną, dosypujemy mąkę ziemniaczaną oraz dokładamy pianę z białek. Mieszamy dokładnie, ale bardzo delikatnie!
Ciasto pieczemy w formie 24x28 cm
(wyłożonej papierem do pieczenia i oprószonej mąką) w temperaturze 180
oC, przez ok.60 minut.
Studzimy w piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach.
Smacznego!
Zobacz również:
|
|
|
Masło orzechowe | Pomożecie mi? | Domowa skórka pomarańczowa |