- pasta budwigowa
- dowolna ilość umytych daktyli
Pastę mieszamy z pokrojonymi na mniejsze kawałki daktylami.
Taką pastą możemy od razu posmarować pieczywo lub zjeść ją bez pieczywa.
Rano zazwyczaj mamy jednak mało czasu na przygotowanie śniadania. Dlatego proponuję przygotować pastę wieczorem dzień wcześniej (ale nie później niż 24 godziny przed spożyciem), wymieszać ją z daktylami i schować do lodówki. Śniadanie na następny dzień będzie już gotowe, a my oszczędzimy bezcenny, poranny czas;)
Smacznego!
Zobacz również:
Domowa wędlina | Kotlety z brokułów | POMOŻECIE MI? |
ja tą pastę uwielbiam z miodem <3 najlepiej gryczanym lub spadziowym, lipowy też jest okej :p
OdpowiedzUsuńpycha ;D
Ja w wersji miodowej zazwyczaj jem z miodem leśnym. Jest równie pyszna;)
UsuńPozdrawiam Cię:)
Błogosławieństwo Pana nad tym blogiem!
OdpowiedzUsuń