sobota, 25 sierpnia 2012

Makaron z pysznym sosem pomidorowym

W pomidorach znajduje się wiele witamin i składników mineralnych, m.in. potas obniżający ciśnienie krwi oraz chroniący przed zawałem serca, miażdżycą i nowotworami likopen. 
Wiele mówi się o tym, że warzywa są najzdrowsze jedzone na surowo, ale sytuacja wygląda inaczej w przypadku pomidorów. Przetwarzanie, gotowanie pomidorów zwiększa w nich ilość likopenu, przez co stają się jeszcze bardziej wartościowe.

Dzisiaj dodałam już dwa posty z przetworami z pomidorów ( suszone pomidory i pomidory w zalewie), a teraz czas na makaron z bardzo zdrowym i smacznym sosem pomidorowym.



  •   400 g makaronu penne z mąki durum
  •   ok 10-15 polnych pomidorów 
  •   5 ząbków czosnku
  •   suszona bazylia
  •   kilka listków świeżej bazylii
  •   oliwa z oliwek
  •   sól morska
  •   pieprz

 Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie. 

 Pomidory dokładnie myjemy, obieramy ze skórki, usuwamy nasady szypułek (zawierają trującą  solaninę) i kroimy na małe kawałki.

Na rozgrzanej na patelni łyżce oliwy podsmażamy przeciśnięty przez praskę czosnek. Do czosnku dokładamy pokrojone pomidory oraz suszoną bazylię. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i gotujemy pod przykryciem przez około 20 minut.

Makaron mieszamy z pomidorowym sosem oraz rozdrobnionymi listkami świeżej bazylii.




Smacznego!



Pomidory w słonej zalewie

Takie pomidory przygotowywałam pierwszy raz. Jestem bardzo ciekawa jak będą smakowały zimą. Jednak do zimy zostało jeszcze trochę czasu, więc póki co muszę się uzbroić w cierpliwość.
Przygotowanie pomidorów zajęło mi bardzo mało czasu, uważam że warto wypróbować ten przepis.


  • pomidory polne
  • sól morska
  • woda




Pomidory dokładnie myjemy, usuwamy nasady szypułek (zawierają trującą solaninę) i wkładamy luźno do słoików.

Przygotowujemy zalewę wg proporcji 1 łyżka soli na 1 litr wody. Zagotowujemy zalewę i taką gorącą zalewamy pomidory w słoikach.

Słoiki mocno zakręcamy i pasteryzujemy przez około 25-30 minut, a następnie odwracamy do góry dnem,  przykrywamy szczelnie ręcznikiem i odstawiamy do ostygnięcia.

Smacznego!






Suszone pomidory

Zgodnie z obietnicą, dodaję przepis na suszone pomidory. Można je wykorzystać do sosów ( np. takiego), zapiekanek, domowej wędliny, pasty jajecznej i do czego tylko chcecie;)


  •  pomidory  polne
  •  czosnek
  •  suszona bazylia
  •  sól morska
  •  cukier trzcinowy 
  •  oliwa z oliwek

Pomidory dokładnie myjemy, usuwamy nasady szypułek (zawierają trującą solaninę) i kroimy na połówki. Pomidory układamy w suszarce do suszenia warzyw i owoców lub na blasze do pieczenia.


Każdą połówkę pomidora posypujemy niewielką ilością soli, cukru i bazylii.

 
Tak przygotowane pomidory suszymy w suszarce lub piekarniku. Ja suszę pomidory przez 2 dni, codziennie włączam suszarkę na kilka godzin. Oczywiście trzeba od czasu do czasu zaglądać do pomidorów i kontrolować sytuację, aby nie wysuszyły się zbyt mocno;)  
W trakcie suszenia pomidory znacząco zmniejszają swoją objętość...



Gdy brzegi pomidorów są już wysuszone i pomarszczone a środki lekko miękkie, czas zakończyć suszenie.


Ususzone pomidory przekładamy do małych, wyparzonych słoiczków, do każdego z nich wkładamy pokrojony na mniejsze kawałki ząbek czosnku i opcjonalnie listek świeżej bazylii. 



W garnku podgrzewamy oliwę (ma być gorąca, ale nie wrząca) i powoli wlewamy ją do słoiczków z pomidorami. Słoiki mocno zakręcamy, odwracamy do góry dnem, przykrywamy szczelnie ręcznikiem i odstawiamy do ostygnięcia.



Smacznego!







czwartek, 23 sierpnia 2012

Lody herbaciane

Jakiś czas temu natknęłam się na ten przepis. Znudzona smakiem gotowych lodów, postanowiłam go wypróbować. 
I tak, z pewnymi drobnymi zmianami ( np. cukier trzcinowy zamiast białego cukru pudru, czarna herbata liściasta zamiast zielonej ekspresowej), powstały moje pierwsze domowe lody. 
Mają same zalety... niepowtarzalny smak, dobre składniki (są bez aromatów, emulgatorów, stabilizatorów i innych "wynalazków") ... znowu mogę powiedzieć- wiem, co jem;)


  •  300 ml schłodzonej śmietany 30%
  •  2 żółtka 
  •  4 łyżki cukru trzcinowego
  •  2 łyżeczki herbaty liściastej YUNNAN
  •  200 g herbatników

Herbatę zalewamy 60 ml wrzątku, parzymy i odstawiamy do ostudzenia.

Ucieramy żółtka z cukrem na puszysty krem. Do gotowej masy powoli dolewamy schłodzoną herbatę (bez liści) i miksujemy, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.



Gotujemy masę na małym ogniu , cały czas mieszając, aż do zgęstnienia. Odstawiamy do ostudzenia.

Ubijamy na sztywno śmietanę, delikatnie łączymy ją z kremem herbacianym-mieszamy, aby składniki dokładnie się ze sobą połączyły.

Tak powstałą masę przekładamy do pojemnika przeznaczonego do przechowywania żywności (może być opakowanie po sklepowych lodach) i wkładamy na około 30 minut do zamrażarki.


Później wyjmujemy lody i dodajemy do nich podzielone na mniejsze kawałki herbatniki. Całość mieszamy.

Wkładamy lody do zamrażarki jeszcze na minimum 4 godziny.

Smacznego!

środa, 22 sierpnia 2012

Sok z aronii

Dzisiejszym postem chciałabym Was bardzo zachęcić do przygotowania soku z aronii. Bo taki sok przyda się nie tylko na przeziębienie... Warto pić go codziennie, jeśli zależy nam na profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Aronia, dzięki obecności antocyjanów zwalczających wolne rodniki, skutecznie chroni m.in. przed chorobą nowotworową. Sok z aronii bardzo korzystnie działa również na układ krwionośny. Czytałam o tym, że jest m.in. wykorzystywany w leczeniu nadciśnienia.
Przygotowanie takiego soku jest bardzo proste- zobaczcie...




  •  2 kg aronii
  •  3 l wody
  •  sok z 0,5 kg cytryn
  •  garść liści wiśni
  •  2 kg cukru


Aronię dokładnie płuczemy i przekładamy do dużego garnka (ja swoją aronię zamroziłam na kilka dni, bo w dniu kiedy ją dostałam nie miałam akurat czasu na jej przetwarzanie).



Dodajemy liście wiśni, dolewamy wodę i gotujemy pod przykryciem aż do wrzenia (od tego momentu gotujemy jeszcze przez 15 minut).



Sok odcedzamy od owoców, dodajemy do niego sok z cytryn i cukier. Mieszamy, aby cukier całkowicie się rozpuścił i gotujemy do wrzenia.

Gorący sok przelewamy do wyparzonych butelek lub słoików, mocno zakręcamy.
Pasteryzujemy przez 15 minut, a następnie pozostawiamy do ostygnięcia.

Smacznego!

wtorek, 21 sierpnia 2012

Ogórki małosolne i ogórki kiszone metodą słoikową

Spożywanie kiszonek znacząco zwiększa naszą odporność na infekcje. Dlatego dzisiaj przedstawiam Wam bardzo prosty przepis na ogórki małosolne i kiszone domowej roboty.
Kiszone ogórki są bardzo zdrowe, przede wszystkim regulują ciśnienie krwi i mają pozytywny wpływ na pracę jelit. Sok z kiszonych ogórków jest również bogatym źródłem witamin i związków mineralnych.

W sklepach dostępne są specjalne gliniane garnki do kiszenia. Ja jednak wolę zwykłe, szklane słoiki. Zachęcam Was do przygotowania własnych ogórków małosolnych lub kiszonych. 
Smakują o wiele lepiej od sklepowych!



  •  dowolna ilość małych ogórków gruntowych
  •  czosnek
  •  koper
  •  sól morska
  •  woda


Przygotowujemy zalewę: w garnku gotujemy 1 litr wody z 1 łyżką soli ( lub odpowiednio więcej, w zależności od tego ile ogórków chcemy ukisić).
Studzimy zalewę.

Dokładnie myjemy ogórki i koper.
Obieramy czosnek, każdy ząbek kroimy na pół.



W słoikach ciasno układamy ogórki (na pionowo). Do każdego słoika wkładamy gałązkę kopru, kilka ząbków czosnku. Zimną zalewę wlewamy do słoików z ogórkami, do pełna (ma się wręcz wylewać ze słoika). Mocno zakręcamy słoiki i odstawiamy. Najlepiej słoiki wstawić np. do głębokich talerzy, bo w trakcie kiszenia będzie się z nich wylewała woda.




Po kilku dniach (2-3 dni) będziemy już mieli ogórki małosolne własnej produkcji, a jeśli pokisimy je jeszcze przez kolejnych kilka dni otrzymamy przepyszne ogórki kiszone.


Smacznego!